Dom jako spełnienie marzeń. Domy zwykle nie budzą ani skojarzeń, ani refleksji. Ot, zwyczajnie! Stoją sobie samodzielnie albo w kompleksie i cieszą oczy przechodniów. Ich bogactwo architektoniczne jest absolutnie godne podziwu, bo oto dom parterowy - można by powiedzieć - z duszą niemalże zaprasza do uważnego obejrzenia i zastanowienia się nad ewentualnym zakupem. Wydaje się niewielki, ale jego wnętrze jest imponujące. Przestronne pokoje w wyobraźni już zapełniają się gwarem dziecięcych głosików, a w powietrzu prawie czuje się dochodzący z kuchni zapach pieczonego, domowego ciasta.
Dom kusiciel. Gdyby umiał mówić, z pewnością dodałby, kup mnie, kup mnie, a w zamian zapewnię ci komfort, ciepło, szczelne okna, wspaniały ganek i niesamowite chwile relaksu na pięknym, otoczonym roślinami tarasie. Usytuowany w malowniczej okolicy jestem przecież jednym z najpiękniejszych jej elementów. Ciemnobrązowa dachówka współgra z ognistoczerwonymi, jesiennymi, leżącymi dookoła gałązkami. Żółtawe, spokojne, pastelowe ściany jako pierwsze ukoją zmęczenie i stres po powrocie z pracy.
Czas na rodzinną sielankę. Dom potrafi być przyjacielem człowieka. W jego salonie ogniskuje się całe życie rodziny, bo - poza murami - tworzy go także panująca w nim atmosfera oraz zadowoleni i szczęśliwi domownicy. Rodzi się więc pytanie. Zadowoleni z czego? Ze swojego nowo zakupionego domu, który teraz z zapałem urządzają i podziwiają jego funkcjonalność.
A wydawał się taki malutki. Pozornie malutki, bo parterowy, ale profesjonalnie i perfekcyjnie zaprojektowany. Salon, kuchnia, cztery sypialnie, dwie łazienki, spiżarnia, dwie garderoby. Czegóż pragnąć więcej? Tylko mieszkać, mieszkać, mieszkać, cieszyć się urokliwymi wnętrzami i podziwiać widoki za oknami. A za oknami pierzaste chmury, owocowe drzewa i zachodzące słońce, które swoimi promieniami obejmuje dom i jego mieszkańców.